Jak co roku, w miesiące kończace rok szkolny dość dużo pracy przy obsłudze grup. Praktycznie nie ma dnia wolnego żeby się zatrzymać w domowym zaciszu. Dzień w dzień w innym paśmie górskim. To chyba jest moja pasja. Jakos nie sprawia mi to problemu.
|
Bacówka nad Wierchomlą
Końcówka maja należała do dość pręznych, tak samo początek Czerwca Tarnów, Ciężkowice, Bieszczady, Pieniy, Gorce, Beskid Niski, Trochę się działo. Nie zawsze aparat był pod ręką ale trochę zostało uwiecznione. Qu potomności, Qu wsponieniom. W między czasie odbyło sie trochę szkoleń ratowniczych i realne akcie podczas wędrówek górskim szlakiem.
wejście na Kozi
szkolenie ewakuacyjne
Praca na Arenie Kraków
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz