sobota, 11 stycznia 2014

W taką zimę trzeba uwieżyć ...


Taki śnieg, takie narty, taka zima, i sytuacja taka że się jej szuka na wszystkie sposoby. 

grudzień w Drodze


Na początku szukamy jej we wschodzie słońca na Wysokiej


Była, ale szybko uciekła...

Następnie próbujemy ją znaleźć w Gorcach wędrujemy szlakiem żółtym z przysłopu na Turbacz i nieoczekiwana nocka na dyżurce, hej kolęda kolęda :)


Może gdzieś na zachodzie się ukryła w Parku Narodowym Ujście Warty.



Spragniony zimy wyjeżdżamy na sylwestra w nie tak odległe Rumuńskie krainy. Miejsce docelowe stanowi dyżurka Salwamontu w Vartopie. Świętujemy tutaj razem z ratownikami pożegnanie i powitanie nowego 2014 roku. Czas szybko mija, następnie udajemy się w Fogarasze pochodzić na turach.

Dyżurka Salvamontu

V. Bihor 1848 m.n.p.m 


Tutaj śniegu też jak na lekarstwo, spacerujemy w uroczej dolinie Sâmbăta, mnie dopada choróbsko więc postanawiamy przemieścić się w cieplejsze krainy. Przedostajemy sie do węgierskiego Miszkolca wygrzać na termach
jest o wiele lepiej, więc pozostaje odwiedzić Słowackie wodospady w Raju :)


Na koniec przedostajemy się do gościnnej Szczawnicy gdzie jak zawsze panuje gorący nastrój :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz