wtorek, 18 lutego 2014

Kąpiel w Śniegu


Wreszcie od Wschodu powiało prawdziwą zimą, nie dużo ale zawsze to coś ! Jak na klimat panujący w obecnych czasach nie ma co narzekać. Styczniowe koleje losu były poprzeplatane pomiędzy zimą i latem. Człowiek w zasadzie nie umie się odnaleźć w tych warunkach, czeka na coś jeszcze, może nadejdzie !



Wycieczka w góry Choczańskie bardzo udana po wejściu na najwyższy szczyt, czyli samego Wielkiego Chocza, mogliśmy zarzyć kąpieli w kojących termalnych źródłach Kalemen :) To wszystko za prawie zero złotych, polecam szczerze :)


Trip do Harrachova wyszedł przypadkiem podczas wieczornej pogawędki w urokliwym zakątku na Dolnej w Karpaczu. Szybkie zebranie się i rano lądujemy na mamuciej skoczni w Czeskim Harrachovie. Śniegu jak na lekarstwo.


W nocy pada deszcz, rano szlaki oblodzone. W planach mamy przejście do schroniska Samotnia, może się uda. Wędrując przez mocno zalodzony szlak z Wangu torujemy sobię drogę po granitowej kostce wprost do mekki Sudetów :) Pogoda sprzyja.


Kolejne kilka dni spędzone na Dyżurce na Turbaczu to szukanie Zimy, tak mało jej zostało....

i kilka ujęć z Tury na Kasprowy




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz